niezwykle atrakcyjny. Ubrany był w dżinsy i wypłowiałą koszulkę

  • Edward

niezwykle atrakcyjny. Ubrany był w dżinsy i wypłowiałą koszulkę

08 August 2022 by Edward

polo, ale nawet gdyby próbował, nie mógłby się wtopić w tłum. Na szczęście Barbara w spodniach i bluzce wyglądała odpowiednio, to znaczy schludnie i profesjonalnie. – Zatrzymałem się w domu Lucy – powiedział. – Kiedyś to był dom mojej babci. Sprzedałem go pani Swift po śmierci Colina. – Tak, wiem – odrzekła. Zauważyła, że jego oczy mają niezwykły odcień szarości i wydają się zauważać wszystko. Było to nieco denerwujące. Ale nawet gdyby Redwing wiedział, że ona ma jakieś tajemnice, nigdy by nie odgadł jakie. W Mowerym najbardziej denerwujące było właśnie to, że choć wiedział wszystko, w żadnym wypadku nie należało mu zaufać. – Czy mógłbym z panią chwilę porozmawiać? – zapytał Sebastian. – Oczywiście. – Barbara trochę oprzytomniała i przybrała uprzejmy wyraz twarzy, jakby była w biurze Jacka i witała kolejnego gościa senatora. Nie należała przecież do kobiet, które, korzystając ze swojej urody, próbują manipulować mężczyznami. Była na to zbyt inteligentna i posługiwała się innymi walorami, czyli błyskotliwym umysłem i stalowym charakterem. – Madison zapewne powiedziała panu, że przyjechałam do Vermontu, by wynająć dom dla jej dziadka? – Nie miała zamiaru nikomu o tym mówić, tylko dzisiaj rano została przyłapana, gdy wymykała się z domu i musiała się jakoś wytłumaczyć. Barbara skinęła głową. – Nie zamierzałam namawiać jej do kłamstw. Chyba niepotrzebnie prosiłam ją o dyskrecję. Mam nadzieję, że Lucy nie jest na mnie bardzo rozgniewana. – Madison ma piętnaście lat i wie, co jej wolno, a czego nie. Inaczej mówiąc, córka Lucy została ukarana. Barbara znów poczuła smak żółci w ustach. Ta kobieta była odrażająca. – Jak długo zamierza pan pozostać w Vermoncie? – zapytała uprzejmie. – Nie mam jeszcze sprecyzowanych planów. Lucy odwiedziła mnie, gdy była w Wyomingu, i postanowiłem tu przyjechać, by zobaczyć stare kąty. – Czy Colin kiedykolwiek miał zamiar kupić dom pańskiej babci i przeprowadzić się do Vermontu? Sebastian potrząsnął głową. – Absolutnie nie. Colin kochał Waszyngton. – Madison jest podobna do niego – zauważyła Barbara z uśmiechem. – Też tak uważam. Rzadko widywałem się z Colinem w ostatnich latach jego życia. – Czasem zapominamy, że dzieci też mają prawo do własnego zdania – stwierdziła Barbara. Wiedziała, że w jej głosie zabrzmiała nutka krytycyzmu, jednak Sebastian najpewniej tego nie zauważył. Znów pomyślała o sobie i o Jacku, który przez wiele lat chyba w ogóle nie spostrzegł, że jego sekretarka również ma własne zdanie w wielu sprawach... i własne uczucia. Zawsze była przy jego boku, opanowana i kompetentna, gorliwie

Posted in: Bez kategorii Tagged: pomysł na impreze urodzinową dla dorosłych, gładkie koki, kosmal ludwik,

Najczęściej czytane:

ał zbryzgane krwią ...

miejsca zbrodni, wykrywał tropy prowadzące do mordercy. Ratował ludziom życie i popełniał błędy, które czasem ktoś życiem musiał przypłacić. Wiedział, jak radzić sobie z tego typu stresem. Jego była żona, Bethie, ciągle powtarzała, ... [Read more...]

ałeś ...

Danny’emu. I na twoim miejscu poszłabym na pełną współpracę, bo mamy zeznania paru naocznych świadków, które wystarczą, żeby oskarżyć cię o współudział. Masz dziewiętnaście lat, Charlie. Jeśli padnie na ciebie podejrzenie, że maczałeś palce w tym morderstwie, ... [Read more...]

gdy jego córka płakała.

W końcu Rainie posłała Quincy'ego do łóżka. W ciągu ostatnich czterdziestu ośmiu godzin spał zaledwie cztery i praktycznie nie był w stanie normalnie funkcjonować. Potem zaparzyła dzbanek kawy i wraz z Kimberly ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 online.warszawa.pl

WordPress Theme by ThemeTaste